Mistrzostwa Europy w Bilard - Słowenia 2013 - piąty dzień Dodano: 2013-04-15 Zmodyfikowano: 2013-04-18
Mazurek Dąbrowskiego dwukrotnie zagrany dla naszych mistrzów Europy i całej Polski. Rozpoczęta rywalizacja w odmianie 8 bil.
Za nami kolejny dzień mistrzostw. Dzisiaj rozpoczęto rywalizacje w 8 bil oraz wręczono medale odmiany 10 bil.W grze po całym dniu zmagań pozostaje wciąż pięcioro Biało-Czerwonych, Tomasz Kapłan o awans zagra jutro po lewej stronie Tabeli. Niespodziankę in minus sprawił Radosław Babica, który rywalizację w ósemkę zakończył już po drugim swoim pojedynku. Marnym pocieszeniem jest fakt, że los Polaka podzielił między innymi Legendarny Oliver Ortmann, czy brązowy medalista dziesiątki, Francisco Sanchez Ruiz.
Babica w pierwszym swoim meczu zmierzył się z Aki Heiskanenem z Finlandii. Polak nie ustępował rywalowi ani na krok, sprawnie niwelując próby ucieczki Fina. Niestety przy stanie 5-5 Heiskanenowi udało się wypracować dwupunktową przewagę. Polak odpowiedział jednym punktem, po czym reprezentant "Suomi" ustalił wynik na 8-6.
Rywalem Babicy w walce o pozostanie w grze okazał się Gregory Bartoccioni. Ostatni, jak się okazało, mecz Babicy w ósemkę, miał identyczny przebieg jak starcie z Finem. Niestety po raz wtóry dało o sobie znać rozbicie Polaka, które dziś wyraźnie mu nie służyło. Tym razem porażka 6-8 oznaczała dla Polaka kres marzeń o medalu w ósemkę. Z pewnością doświadczenie Radosława Babicy pozwoli mu wyciągnąć wnioski w trakcie wolnego od zmagań dnia, który czeka go w poniedziałek.
Tomasz Kapłan (Nosan Galeria Echi Kielce) do awansu potrzebował dziś tylko jednego pojedynku. Na drodze Kapłana stanął Zoran Svilar. Jak dowodzą wypadki z ubiegłorocznych Mistrzostw, Serb ma patent na skuteczną grę w ósemkę przeciw najlepszym zawodnikom w 14/1. Dość powiedzieć, że w zeszłym roku udało mu się w podobnych okolicznościach pokonać Nicka van den Berga. Svilar, w meczu z Kapłanem, od początku przejął inicjatywę, wychodząc na prowadzenie 5-1. Kapłanowi udało się doprowadzić do stanu 4-6 i 5-7, jednak to podwójny wicemistrz Europy z 2008 roku zadał decydujący cios, odsyłając Polaka na lewą stronę tabeli. Kapłan zagra o awans z reprezentantem gospodarzy, Klemenem Gradisnikiem.
Tempa nie zwalnia Mistrz Europy w 10bil. Mateusz Śniegocki (Konsalnet Warszawa) prezentował się dzisiaj równie imponująco, co wczoraj. Najdobitniej przekonał się o tym Matey Ulah z Norwegii, który w I rundzie dzisiejszych zmagań zdobył tylko jeden punkt w meczu z Polakiem. Niewiele lepiej na tle Śniegockiego w walce o awans zaprezentował się Matjaz Erculj. Słoweniec prowadził 2-1, jednak wówczas Polak wziął sprawy w swoje ręce. Ostatni punkt Erculj zdobył przegrywając 2-6. Mateusz awansował dzięki zwycięstwu 8-3.
Nie mniej obiecujące są dzisiejsze popisy Karola Skowerskiego (Nosan Galeria Echo Kielce). Polak zaczął od wyczerpującego pojedynku z Andreją Klasoviciem. Serb nie pozwolił Skowerskiemu na zbyt wiele swobody, prowadząc bardzo wyrównaną grę. Ćwierćfinalista poprzedniej odmiany wykazywał jednak większą inicjatywę, dlatego od stanu 5-5, rozegrano trzy partie, które pozwoliły Skowerskiemu pozostać po prawej stronie tabeli. Awans stał się udziałem Kielczanina kosztem Litwina, Lyudmila Georgieva. Wynik 8-1 nie pozostawia wątpliwości, o jakie cele Skowerski zamierza walczyć jutro.
Obie Panie tym razem bez jakichkolwiek komplikacji zapewniły sobie awans, bez konieczności wizyty na lewej stronie. Katarzyna Wesołowska i Oliwia Czupryńska (obie Nosan Galeria Echo Kielce), dały dziś pokaz siły, odnosząc wysokie zwycięstwa nad renomowanymi rywalkami. Mistrzyni Europy w dziesiątkę potwierdziła wyborną dyspozycję deklasując 6-1 Finkę Riikkę Saaranen, by w meczu o awans 6-3 rozprawić się z Niemką Iną Kaplan. Katarzyna Wesołowska zaczęła od pogromu 6-1, którego ofiarą padła Christina Wiechert. Nieco więcej problemów Wesołowskiej sprawiła Norweżka Ine Helvik. Skandynawka, przegrywając 2-4, doprowadziła do remisu, jednak dwie kolejne partie padły łupem Polki, która jutro znów powalczy o medale.
Przełamanie "wózkarzy" z Orłem na piersi także przed nami. Michał Kłusakiewicz nie sprostał dziś Craigowi Welshowi i Royowi Kimberleyowi (obaj Wielka Brytania). Los kolegi podzielił Anatol Kokoszka, który uległ Danielowi Lutonowi (Wilka Brytnia) i Emilowi Schranzowi (Austria). Kontynuacja spotkań w odmianie 8 bil jutro od 9.00.
W dniu dzisiejszym miała miejsce wspaniała dla nas uroczystość - ceremonia dekoracji odmiany 10 bil. Dwukrotnie podczas niej zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego dla naszych mistrzów Oliwi Czupryńskiej i Mateusza Śniegockiego oraz dla całej Polski. Wszystkim polecamy krótki film z ceremonii dekoracji oraz zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.
Nie mniej obiecujące są dzisiejsze popisy Karola Skowerskiego (Nosan Galeria Echo Kielce). Polak zaczął od wyczerpującego pojedynku z Andreją Klasoviciem. Serb nie pozwolił Skowerskiemu na zbyt wiele swobody, prowadząc bardzo wyrównaną grę. Ćwierćfinalista poprzedniej odmiany wykazywał jednak większą inicjatywę, dlatego od stanu 5-5, rozegrano trzy partie, które pozwoliły Skowerskiemu pozostać po prawej stronie tabeli. Awans stał się udziałem Kielczanina kosztem Litwina, Lyudmila Georgieva. Wynik 8-1 nie pozostawia wątpliwości, o jakie cele Skowerski zamierza walczyć jutro. 