Polski duet: Katarzyna Wesołowska - Oliwia Czupryńska drużynowymi mistrzyniami Europy!
31 marca
Nasz duet Katarzyna Wesołowska - Oliwia Czupryńska (obie Nosan Galeria Echo Kielce) pokonał w finale Druzynowych Mistrzostw Europy rozgrywanych w Luksemburgu zawodniczki z Norwegii po dramatycznych karnych 5-4.
Po dwóch indywidualnych pojedynkach był remis 1-1. Kasia Wesołowska przegrała z mistrzynią Europy Line Kjorsvik 2-7. Natomiast Oliwia Czupryńska pokonała Ine Helvik 6-2. Do rozstrzygnięcia potrzebne były więc rzuty karne. Podstawową serię wspaniale zaczęły nasze reprezentantki, które prowadziły już 3-1. Jednak pomyłki w dwóch kolejnych podejściach i bezbłędna gra rywalek doprowadziły do remisu 3-3. Doszło więc do pojedynczej "wymiany ciosów". Pierwszy bezbłedny był duet Kasia - Line. Drugą serię rozpoczęła Oliwia, która bezbłędnie wykonała swój strzał. Jej rywalka Ine pomyliła się co dało nam zwycięstwo i tytuł MISTRZYŃ EUROPY! OGROMNE BRAWA!
W drodze do złota POLSKA pokonała kolejno:
POLSKA - BUŁGARIA 2-0
POLSKA - AUSTRIA 0-2
POLSKA - HOLANDIA 2-0
POLSKA - ROSJA 2-0
POLSKA - NORWEGIA 1-1 (5-4 w "rzutach karnych")
To pierwszy złoty medal dla Polski w kategorii kobiet. Nasze zawodniczki miały na swym koncie już srebro i brąz wywalczone kolejno dwa i trzy lata temu. Teraz po raz pierwszy sięgnęły po tytuł mistrzyń Europy.
Blisko podium była nasza męska drużyna. W walce o medal Polacy przegrali 1:2 z reprezentacją Finlandii.
"Złoto" zdobyte przez nasze panie jest jedynym krążkiem zdobytym przez Polaków w Mistrzostwach Europy. Blisko medalu byli również Konrad Piekarski i Tomasz Kapłan, którzy kolejno w odmiany 14/1 i 8-bil zajmowali 5 miejsce. Klasyfikację medalową wygrali Finowie i jest to w szczególności zasługa mistrza świata osób na wózkach inwalidzkich - Jouniego Tahti, który dwuktornie zajmował pierwsze miejsce. Trzecie "złoto" dorzuciła Skandynawom Marika Pikijokki, zostając mistrzynią w 9-bil. Polska sklasyfikowana została na 9 miejscu. Poniżej pełne zestawienie medali.
Poz. |
Kraj |
Złoto |
Srebro |
Brąz |
Razem |
1 |
Finlandia |
3 |
1 |
2 |
6 |
2 |
Austria |
2 |
- |
7 |
9 |
3 |
Hiszpania |
2 |
- |
1 |
3 |
4 |
Rosja |
1 |
2 |
4 |
7 |
5 |
Niemcy |
1 |
2 |
2 |
5 |
6 |
Wielka Brytania |
1 |
2 |
1 |
4 |
7 |
Norwegia |
1 |
1 |
2 |
4 |
8 |
Holandia |
1 |
1 |
1 |
3 |
9 |
Polska |
1 |
- |
- |
1 |
10 |
Irlandia |
- |
1 |
2 |
3 |
|
Szwecja |
- |
1 |
2 |
3 |
12 |
Francja |
- |
1 |
- |
1 |
|
Ukraina |
- |
1 |
- |
1 |
14 |
Albania |
- |
- |
1 |
1 |
|
Estonia |
- |
- |
1 |
1 |
GALERIA ZDJĘĆ - MISTRZOSTWA EUROPY W POOL BILARD 2012
- Pełne wyniki na oficjalnej stronie Mistrzostw Europy w Pool Bilard 2012
31 marca
Polki w finale Mistrzostw Europy! Dzisiaj mecz o złoto!
Wspaniale spisuje się nasz kobiecy duet podczas Drużynowych Mistrzostw Europy rozgrywanych w Luksemburgu. Po bardzo dobrzej grze duet Katarzyna Wesołowska – Oliwia Czupryńska (obie Nosan Galeria Echo Kielce) uzyskały awans do wielkiego finału. Przypomnijmy cała drogę naszych reprezentantek. W pierwszym spotkaniu jako rozstawione miały wolny los. W drugi meczu pokonały zawodniczki Bułgarii 2-0. W kolejnej rundzie po dramatycznym pojedynku przegrały z Austrią 0-2. W repasażach w walce o medal pokonały 2-0 zespół Holandii. Półfinałowymi rywalkami naszego duetu były jedne z głównych faworytek do złota zawodniczki Rosji. Nasze panie zagrały jednak wręcz koncertowo nie dając szans swym rywalkom. Czupryńska pokonała 6-2 Darie Sirotinę a Wesołowska zwyciężyła z Anną Mazhiriną 7-3.
W wielkim finale nasze zawodniczki zagrają z zespołem Norwegii, gdzie liderką jest mistrzyni Europy Line Kjorsvik. Mecz ten odbędzie się dzisiaj o godzinie 14:00
30 marca
Ostatnia szansa na podium. O godzinie 18:00 obie polskie drużyny zagrają o medal!
Reprezentanci Polski niestety zakończyli już swój udział w indywidualnych rozgrywkach o mistrzostwo Europy. Spośród 24 szans najwyższe miejsca zajęli Konrad Piekarski i Tomasz Kapłan. Bilardzista Metal Fachu LP Sokółka był 5-ty w 14/1, na takiej samej pozycji sklasyfikowany został Tomek w odmianie 8-bil.
Dzisiaj na placu boju poległy ostatnie nasze nadzieje. Konrad Piekarski przegrał w drugiej rundzie strefy pucharowej odmiany 9-bil z Hiszpanem Francisco Sanchezem 5:9. Marek Kudlik po zwycięstwie 9:8 nad Słowakiem Jaroslavem Polahem w walce o ćwierćfinał musiał uznać wyższość świeżo upieczonego mistrza Europy w „ósemkę" - Austriaka Mario He. Polak zakończył więc zawody na 9 miejscu.
Mistrzostwa Starego Kontynentu jednak jeszcze się dla nas nie kończą. Nieudany start w rozgrywkach indywidualnych mogą zrekompensować medale w turnieju drużynowym. Zarówno nasz kobiecy duet jak i męska czwórka rozegrają dzisiaj mecze, których stawką będzie awans do półfinałów. Oliwia Czupryńska i Kasia Wesołowska szansę miały już wczoraj, jednak minimalnie uległy faworytkom do złota - Austriaczkom - przegrywając kolejno 5:6 i 6:7. Nasze panie mają dzisiaj drugą szansę. Przeciwniczkami Polek będą Holenderki czyli Kynthia Orfanidou i Tamara Rademakers.
Nasi panowie po porażce 1:2 w pierwszym meczu z reprezentacją Austrii jeszcze wczoraj wspaniale poradzili sobie z Francją, gromiąc ich 3:0. Dzisiaj rano odnieśli kolejne zwycięstwo nad Rosjanami i podobnie jak Polki, zagrają dziś o medal. Tym razem w losowaniu mieliśmy trochę szczęścia i w ćwierćfinale zagramy z Finlandią. Biorąc pod uwagę fakt, że z prawej strony byli jeszcze Niemcy, Austriacy i Holendrzy, można powiedzieć że trafiliśmy na (teoretycznie) najsłabszy zespół. Finów nie można jednak lekceważyć. W składzie grają bowiem Aki Haiskanen i Petri Makonen a są to bilardziści, którzy stawali już w swojej karierze na podium mistrzostw Europy.
Pojedynki ćwierćfinałowe rozpoczną się dzisiaj o godzinie 18:00. Relacja video na żywo oraz wyniki on-line na stronach Kozoom.com oraz EPConline.eu.
29 marca
Medalowa szansa kobiecego teamu. Odmiana 9-bil wchodzi w decydującą fazę.
Mistrzostwa Europy w Pool Bilard wielkimi krokami zbliżają się do końca. Do rozdania pozostały już tylko medale w 9-bil oraz dla najlepszych drużyn narodowych. Dzisiaj przed szansą na awans do półfinału staną reprezentantki Polski.
Poprzeczka zawieszona będzie bardzo wysoko gdyż przeciwniczkami Czupryńskiej (na zdj.) i Wesołowskiej w ćwierćfinale będą Austriaczki. Numer 2 w ekipie rywalek, Petra Stadlbauer, jak do tej pory gromiła Polki w grach indywidualnych. Katarzyna Wesołowska dwukrotnie przegrała z Austriaczką w 14/1 natomiast Oliwia Czupryńska musiała przełknąć gorycz porażki w 10-bil. Partnerką Petry jest Jasmin Ouschan o której sukcesach nie trzeba nikomu przypominać - po prostu klasa sama w sobie. Polki nie są jednak bez szans. Oliwia jest przecież mistrzynią świata juniorek a Kasia to piąta zawodniczka ubiegłorocznych mistrzostw. Obie niejednokrotnie już prezentowały nam bilard na dobrym europejskim poziomie. Najważniejsza jest koncentracja od samego początku i wiara we własne siły. Jeśli nasze panie będą o tym pamiętały a dodatkowo zagrają „swoje", Austriaczkom na pewno nie będzie łatwo. Mecz rozpocznie się dzisiaj wieczorem, o godzinie 19:30.
Równolegle do tego pojedynku, swój mecz rozegra reprezentacja Polski mężczyzn. Wczoraj nasza trójka uległa zespołowi Austrii. Po zwycięstwie Konrada Piekarskiego nad Albinem Ouschanem wizja zwycięstwa stawała się coraz bardziej realna. Tomek Kapłan nie dał rady świeżo upieczonemu mistrzowi Europy Mario He a więc wszystko pozostawało w rękach Radka Babicy. Niestety bilardzista Nosanu Galeria Echo Kielce okazał się wczoraj najsłabszym ogniwem w naszej ekipie. „Radzio" uległ niemającemu na swoim koncie znaczących sukcesów międzynarodowych - Wernerowi Scheu. W konsekwencji reprezentacja Polski przegrała 1:2 i dzisiaj zmierzy z zespołem Francji.
W decydującą fazę wchodzą dzisiaj również rozgrywki w 9-bil. Cały czas z szansami na medale pozostaje piątka Polaków. O godzinie 15:30 ruszy pierwsza runda „pucharówki" mężczyzn. Oliwia Czupryńska zagra natomiast o 17:30. Z turniejem pożegnała się już niestety Katarzyna Wesołowska, która przegrała wczoraj z Hiszpanką Amalią Matas i zakończyła zawody na 33 pozycji.
- Pełne wyniki na oficjalnej stronie Mistrzostw Europy w Pool Bilard 2012
- Transmisja na żywo na stronach Kozoom.com
28 marca
Tomasz Kapłan "trzy bile poza podium". Dzisiaj początek drużynówki.
W dalszym ciągu musimy czekać na medal Mistrzostw Europy w Pool Bilard. Wczoraj przed szansą na miejsce w pierwszej czwórce odmiany 8-bil staną bilardzista Nosanu Galeria Echo Kielce - Tomasz Kapłan. Polak niestety przegrał pojedynek ćwierćfinałowy z Ukraińcem Artiomem Koshevoy'em (na zdj.) „o włos" bo 7:8.
Gra, którą zaprezentowali nam obaj bilardziści, mogła się podobać. Błędów było niewiele a jeśli już się przydarzyły, to były to zazwyczaj sytuacje gdzie nic nie wpadło z rozbicia. Tomek otworzył mecz szybkim 3:0. Pół godziny później mieliśmy już jednak 4:4 i pojedynek rozpoczął się od nowa. Po kolejnych partiach „z kija" wynik brzmiał 5:5, 6:6 i 7:6 dla Polaka. W czternastym rozbiciu Tomek otrzymał szansę na zakończenie meczu. Po błędzie Koshevoya bile jednak nie ustawiły się w dogodnym położeniu i Kapłan musiał rozegrać układ w taki sposób aby rozbić stojące blisko siebie bile numer 4 i 8. Plan zakończył się niepowodzeniem i do stołu wrócił Artiom, który... dał Kapłanowi kolejną szansę, psując prostą „bezpieczną". Entuzjazm niestety nie trwał długo i już po pierwszym strzale Tomek wrócił na swoje miejsce. Polak może jednak mówić o sporym pechu, gdyż idealny tor lotu zaburzył narożnik środkowej kieszeni o który lekko otarła się zagrywana bila. W konsekwencji „czwórka" nie znalazła drogi do łuzy narożnej. Nic nie było jednak jeszcze stracone. Przy stanie 7:7 to Polak rozbijał więc istniała szansa na partię „z kija". Strzał był jednak ostatnim w tym meczu. Po „suchym rozbiciu" Koshevoy popisał się "partią z podejścia".
Mistrzem Europy w 8-bil niespodziewanie został Mario He. Austriak nie dał żadnych szans pogromcy Kapłana z ćwierćfinału, gromiąc go 8:0. Dziewiętnastolatek tym samym został najmłodszym w historii mistrzem Starego Kontynentu w "ósemce" kategorii mężczyzn. Złotą medalistką w kategorii kobiet została Rosjanka Natalya Seroshtan. W grupie bilardzistów na wózkach inwalidzkich zwyciężył aktualny mistrz świata - Fin Tahti Jouni.
Wczoraj oprócz decydujących pojedynków w 8-bil, rozegrane zostały pierwsze mecze ostatniej odmiany - „dziewiątki". O awans do strefy pucharowej z prawej strony tabeli powalczą dziś Radek Babica, Tomasz Kapłan i Oliwia Czupryńska. Pozostali nasi reprezentanci zaliczyli po jednej porażce i spadli do „koszyka przegranych". Pierwsze pojedynki 9-tki już dzisiaj o godzinie 13:00.
Wcześniej jednak rozpoczną się gry drużynowe. Zarówno panie jak i panowie mają w pierwszej rundzie „wolny los". Męski skład zagra dzisiaj o godzinie 11:00 w drugim etapie z reprezentacją Austrii, duet Wesołowska-Czupryńska czeka na wynik spotkania Szwecja - Bułgaria. Zwyciężczynie będą przeciwniczkami Polek w jutrzejszym meczu, który zaplanowany jest na godzinę 9:00.
27 marca
Kapłan w ćwierćfinale. Pojedynek z Artiomem Koshevoy dzisiaj o godzinie 15:00.
Dzisiaj w Luksemburgu rozegrane zostaną decydujące mecze w 8-bil. Po Konradzie Piekarskim, który zakończył zawody w 14/1 na 5 pozycji, teraz przed szansą na zdobycie medalu stanie bilardzista Nosanu Galeria Echo Kielce - Tomasz Kapłan. Polakowi nie udało się obronić zdobytego przed rokiem w Brandenburgu tytułu w „czternastkę". Może tego jednak dokonać w „ósemkę". Pierwszą informację otrzymamy dzisiaj około godziny 16:30, kiedy to zakończy się pojedynek ćwierćfinałowy, w którym przeciwnikiem będzie mieszkający w Kijowie, dwudziestotrzyletni Artiom Koshevoy.
Z odmiany na odmianę Polacy radzą sobie coraz lepiej. W kategorii kobiet Czupryńska i Wesołowska pewnie zakwalifikowały się do grona najlepszych „16". Niewiele brakło emocjonowalibyśmy się również pojedynkami ¼ finału z udziałem polskich zawodników również w grupie pań. Katarzyna Wesołowska w meczu z Holenderką Tamarą Rademakers od stanu 3:5 dogoniła rywalkę i wyrównała na 5:5. W trzynastej partii jednak popełniła błąd i po porażce 5:6 swojej szansy będzie musiała szukać już w odmianie 9-bil. Niestety takim samym wynikiem zakończył się także pojedynek Oliwii Czupryńskiej z Finką Mariką Poikijokki. Nasza reprezentantka podzieliła więc los swojej koleżanki i zajęła 9 miejsce.
W kategorii mężczyzn do strefy pucharowej awansowała cała czwórka. Los nie był jednak dla nas łaskawy i już w pierwszej rundzie kije skrzyżowali ze sobą Tomasz Kapłan i Radek Babica. Mecz był jednostronnym widowiskiem (8:2) i po 45 minutach z awansu do kolejnego etapu mógł cieszyć się Kapłan. Więcej czasu potrzebowali do zwycięstwa pozostali z polskiej ekipy. Konrad Piekarski w stosunku 8:6 pokonał Chorwata Bozo Primica a Marek Kudlik wynikiem 8:5 odesłał do domu Bośniaka Dino Cerimagica. Kolejny bratobójczy pojedynek rozegrał się w 1/8 finału. Po wygranych Kapłana nad zwyciezcą „Sarajevo Open" Albinem Ouschan'em (Austria) i Kudlika nad Jussi Iivonen'em (Finladnia), Polacy w walce o ćwierćfinał spotkali się ze sobą. Walka była bardzo wyrównana a do rozstrzygnięcia potrzeba było aż 15 partii. W decydującym rozbiciu Marek kończąc układ "zastawił się" za bilę przeciwnika i w konsekwencji popełnił faul. Tomek wykorzystał "prezent" i dzisiaj o godzinie 15:00 o medal zagra z Ukraińcem Artiomem Koshevoeym, który notabene wygrał w drugiej rundzie 8:5 z Konradem Piekarskim.
Finały 8-bil wszystkich kategorii zaplanowane są na dzisiaj na godzinę 19:30. Liczymy iż w jednym z tych pojedynków zobaczymy naszego Tomka Kapłana.
26 marca
Jasmin Ouschan i Dominic Jentsch mistrzami "dziesiątki". Dzisiaj kontynuacja gier w 8-bil
Minęliśmy półmetek indywidualnych rozgrywek Mistrzostw Europy w Pool Bilard - Luksemburg 2012. Po medalach w 14/1, w sobotę wyłoniono najlepszych w 10-bil. Wśród ośmioosobowego grona medalistów niestety nie ma Polaków. Mistrzem Europy w kategorii mężczyzn został broniący w tym roku tytułu w 8-bil, Niemiec Dominic Jentsch. Po złoto w grupie kobiet w końcu sięgnęła Austriaczka Jasmin Ouschan.
W piątek do strefy pucharowej nie awansował jedynie Marek Kudlik. Pozostała piątka wciąż pozostawała z szansami na medale. Niestety już sobotniego poranka z marzeniami o podium musiały pożegnać się Oliwia Czupryńska i Kasia Wesołowska. Tę pierwszą 6:1 rozgromiła Petra Stadlbauer (Austria) natomiast Kasi większych szans nie dała mistrzyni w 14/1, Norweżka Line Kjorsvik. Katem dla biało-czerwonych w kategorii mężczyzn okazał się natomiast Ralf Souquet. Niemiec najpierw rozprawił się z Tomaszem Kapłanem (8:2) a następnie pokonał Konrada Piekarskiego 8:6. Bilardzista Metal Fach LP Sokółka prowadził juz 5:2, jednak doświadczony "The Kaiser" zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
W grze pozostawał więc już tylko Radosław Babica. Kielczanin gładko wygrał pierwsze spotkanie z Milosem Verkicem (Serbia) a w kolejnym etapie 8:6, już po raz drugi w tych mistrzostwach, z kwitkiem odprawił byłego mistrza świata juniorów, Hiszpana Francisco Sanceza. Barierą nie do przejścia okazał się niestety Dominic Jentsch. Polak przegrał z późniejszym mistrzem Europy do "5".
W sobotę rozdano również pierwsze komplety medali w kategorii osób na wózkach inwalidzkich. Złoty krążek powędrował do Brytyjczyka Daniela Lutona. Polacy w tej kategorii nie startują.
Wczoraj w Luksemburgu ruszyły gry w "ósemkę". Cała nasza kadra mężczyzn jest już w strefie pucharowej. Do najbardziej znaczących zwycięstw można zaliczyć wygraną Marka Kudlika nad Nickiem van den Bergiem (Holandia) oraz Radosława Babicy nad Davidem Alcaide (Hiszpania). Panowie swoje mecze rozpoczną dzisiaj o godzinie 13:00. Nieco gorzej poszło naszym paniom. Zarówno Oliwka jak i Kasia przegrały swoje pojedynki, jednak w dalszym ciągu mają jeszcze szanse na awans do strefy pucharowej z lewej strony drabinki turniejowej. Pojedynki te rozegrają już niebawem, bo dzisiaj o godzinie 10:45.
23 marca
Piekarski otarł się o medal. Nowymi mistrzami Line Kjorsvik i Nick van den Berg.
Niewiele brakło a już drugiego dnia Mistrzostw Europy mielibyśmy medal. W odmianie 14/1 blisko podium był wczoraj debiutant, zawodnik Metal Fachu LP Sokółka Konrad Piekarski. Katem Polaka okazał się Austriak Mario He, który rundę wcześniej odprawił z kwitkiem broniącego tytułu mistrzowskiego - Tomasza Kapłana.
Do ćwierćfinału Konrad szedł jak burza. Szczyt swoich możliwości pokazał w meczu o awans do tej fazy, gdzie nie dał szans Holendrowi Marco Teutscherowi, popisując się na początku meczu 98-punktowym breakiem. Równolegle do spotkania walczył Tomasz Kapłan, jednak 101 punktów Mario He praktycznie rozwiało marzenia o walce w kolejnym meczu z Konradem Piekarskim. Na nasze nieszczęście Austriak dobrze rozpoczął również w ćwierćfinale. Po trzech podejściach Konrad przegrywał już 107:20. Polak próbował jeszcze gonić rywala, jednak dwukrotnie kończył breaka w okolicach 10 punktów. Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem He 125:43. Ex-aequo na 33 miejscu sklasyfikowani zostali pozostali nasi kadrowicze. Marek Kudlik w pierwszej rundzie „pucharu" przegrał z Chorwatem Carlo Dalmatinem a Radek Babica z Niemcem Klausem Zobrekisem. Mistrzem Europy został Holender Nick van den Berg, który w finale pokonał swojego rodaka Nielsa Feijena 125:18.
Do małej niespodzianki doszło w kategorii kobiet. Faworyzowana do zwycięstwa Jasmin Ouschan (Austria) niespodziewanie przegrała w półfinale z Rosjanką Anną Mazhiriną i zdobyła „tylko" brązowy medal. Swoją szansę wykorzystała Norweżka Line Kjorsvik i po zwycięstwie w półfinale nad Christine Wiechert, pokonała również Mazhirinę, sięgając w ten sposób po swój czwarty w karierze złoty medal. W grupie kobiet nieźle zagrała nasza Kasia Wesołowska. Polka dwukrotnie przegrała w turnieju z Austriaczką Petrą Staldbauer. W tym ważniejszym pojedynku wygrywała już nawet 44:22, jednak rywalka zakończyła mecz w jednym podejściu, wbijając 53 kule. Na 17 miejscu sklasyfikowana została druga nasza reprezentantka. Oliwia Czupryńska uległa doświadczonej Szwedce - Louise Furberg.
Mecz o medal i ostatecznie piąte miejsce Konrada Piekarskiego pozytywnie nastraja przed kolejnymi odmianami. Dzisiaj ruszyły gry w 10-bil. Wszyscy nasi panowie przebrnęli pierwszą rundę. Najwięcej emocji przysporzył nam Tomek Kapłan, który 8:7 wygrał z Estończykiem Erki Erm. Konrad Piekarski natomiast wspaniale zrewanżował się za wczorajszą porażkę i pokonał 8:5 Mario He. O 14:15 swój pierwszy mecz rozegra broniący tytułu wicemistrzowskiego - Radosław Babica.
- ME w bilardzie: piąta lokata Piekarskiego, dziewiąta Kapłana - Onet.pl
22 marca
Bardzo szybkiego tempa nabrały rozgrywki o mistrzostwo Europy w 14/1. Dzisiaj o godzinie 15:00 rozegrane zostaną mecze ćwierćfinałowe. Mamy w tym gronie reprezentanta Polski.
W kategorii mężczyzn Konrad Piekarski o półfinał zagra z Mario He (Austria). Bilardzista Metal Fachu LP Sokółka rozpoczął mecz z Holendrem Marco Teutcherem od breaka 98 i prowadzenia nie oddał już do końca. Rewelacyjny mecz rozegrał również He, który wbił w jednym podejściu 101 punktów. Co gorsza, zrobił to naszemu mistrzowi Europy sprzed roku - Tomaszowi Kapłanowi.
W kategorii kobiet bardzo blisko ćwierćfinału była Katarzyna Wesołowska. Kielczanka jednak przegrała po raz drugi z Austriaczką Petrą Stadlbauer.
20 marca 2012
Dwa krążki w kategorii mężczyzn i jeden w kategorii kobiet - taki jest plan na tegoroczne Mistrzostwa Europy, które jutro rozpoczynają się w Luksemburgu. Każdy z naszych reprezentantów zaliczy po 4 indywidualne występy. Po latach przerwy, na europejski czempionat powraca również turniej drużynowy. Czu uda się wykonać zakładany przez trenerów plan? Przekonamy się już niebawem.
Przypomnijmy skład reprezentacji Polski. Kadra mężczyzn to mieszanka (miejmy nadzieję że wybuchowa!) doświadczenia i młodości. Najbardziej utytułowani w tym gronie to zawodnicy klubu Nosan Galeria Echo Kielce - Tomasz Kapłan i Radosław Babica. Przed tą dwójką poprzeczka zawieszona jest najwyżej. Tomek będzie bronił zdobytego przed rokiem tytułu mistrzowskiego w 14/1 a Radek srebrnego medalu w 10-bil. Debiutantami w tak dużej imprezie będą natomiast zawodnicy Metal Fachu LP Sokółka. Marek Kudlik mistrz a Konrad Piekarski to wicemistrz świata w kategorii juniorów. Za sobą mają już udane starty w młodzieżowych mistrzostwach Europy jednak w mistrzostwach Starego Kontynentu wezmą udział po raz pierwszy. Dwuosobowa kadra kobiet to ponownie barwy kieleckiego klubu Nosan Galeria Echo. W biało-czerwonych koszulkach zobaczymy szesnastoletnią mistrzynię świata juniorek Oliwię Czupryńską oraz piątą zawodniczkę ubiegłorocznych ME, mistrzynię Polski w 9-bil - Katarzynę Wesołowską.
Tegoroczne mistrzostwa potrwają aż 11 dni. Jutro rozpocznie się odmiana 14/1 a nasze oczy zwrócone będą w szczególności na mistrza „czternastki" - Tomka Kałpana. W piątek ruszą pierwsze mecze w 10-bil a następnie w 8-bil. Przez 4 ostatnie dni równolegle z „dziewiątką" rozgrywana będzie „drużynówka".
|