Green Club Gdańsk ponownie gościł najlepszych polskich Seniorów
W miniony weekend do nadmorskiego Green Clubu w Gdańsku zawitali seniorzy z całej Polski aby podjąć się rywalizacji w turniejach z cyklu eliminacji do Mistrzostw Europy Seniorów 2021 w kategorii 42+ oraz w Pucharze Polski Seniorów w kategorii 50+. Na listach startowych znalazło się 70 zawodników, rozgrywających zawody na przestrzeni dwóch dni. Ekipa Green Clubu przygotowała dla przyjezdnych poczęstunek w postaci dań z grilla i przekąsek.
W sobotę seniorzy przystąpili do turniejów w odmianę 10 bil. Po zaciętej walce w grupach do fazy pucharowej awansowało 24 najlepszych zawodników w kategorii 42+ oraz 16 w kategorii 50+. W grupie młodszej doskonałą formę zaprezentował Tomasz Walczak, którego gra pozwoliła mu na dotarcie do finału. W półfinale Tomasz pokonał doświadczonego Tomasza Malinowskiego. Wraz z nim, w meczu finałowym odnalazł swoje miejsce Tomasz Bąk, który w półfinale wyszedł zwycięsko w pojedynku z Radosławem Misiewiczem. Ostatecznym zwycięzcą turnieju został Tomasz Walczak, który utrzymując swoją świetną dyspozycję pewnie pokonał przeciwnika 5:2. W grupie starszej pierwszą osobą meldującą się w finale był Piotr Tomiczek, który od samego początku prezentował fantastyczną dyspozycję i bez problemu przebrnął przez pojedynki pucharowe. Jego przeciwnikiem w finale był Zbigniew Samsel, który deklasował swoich rywali w wyjątkowo jednostronnych pojedynkach. W finale zawodnicy szli ze sobą łeb w łeb, co przyniosło widzom wiele emocji i sportowego napięcia. Ostatecznie zwycięsko wyszedł Piotr Tomiczek, doskonale wykorzystując błąd przeciwnika i zamykając mecz z wynikiem 5:3.
W niedzielę rozegrano turnieje w systemie podwójnej przegranej w odmianę 9 bil. Tym razem zawodnicy musieli dać z siebie jeszcze więcej, ponieważ w fazie pucharowej znalazło się jedynie szesnastu zawodników w grupie młodszej oraz ośmiu w grupie starszej. Tego dnia jako pierwszy w finale grupy młodszej pojawił się Dominik Zając, który w pojedynku półfinałowym nie pozostawił na swoim przeciwniku suchej nitki i błyskawicznie pokonał Romana Wasilewskiego 5:0. W drugim półfinale zmierzyli się Bartosz Czapski i Tomasz Kuraś, który przez cały weekend pokazywał, że zarówno fizycznie, jak i mentalnie, jest świetnie przygotowany do walki o wysokie miejsca. Jednakże ostatecznie musiał on uznać wyższość swojego rywala, przegrywając z Bartkiem 5:3. W meczu finałowym walka była bardzo zacięta, co sprawiło, że mogliśmy widzieć jeszcze większe grono oglądających. Pojedynek rozstrzygnął się w partii decydującej, gdzie Bartosz Czapski w spektakularny sposób udowodnił, że w pełni zasługuje na zwycięstwo, domykając mecz finałowy wynikiem 5:4 na jego korzyść. W grupie starszej po raz kolejny Piotr Tomiczek płynnie dotarł do finału. Jego przeciwnikiem był Mirosław Ziętarski prezentujący tego dnia przepiękną grę, pokonując m.in. wielokrotnego zwycięzcę Pucharu Polski, Andrzeja Nowaka. W finale jednakże uległ on bardziej doświadczonemu Piotrowi, który po raz drugi pokazał na jak wiele go stać, wygrywając w 9 bil i tym samym stając się podwójnym zwycięzcą w swojej kategorii.
Kolejne rozgrywki seniorów odbędą się już za miesiąc w Warszawie, gdzie zawodnicy będą kontynuowali walkę o najwyższe miejsca w tegorocznym rankingu.
| 
