Relacje z 4 kolejki spotkań I Ligi
To była bardzo ciekawa runda. W szlagierze kolejki, czyli w pojedynku pomiędzy zespołami Tournament Champion BC Mario Mikołów oraz Konsalnet Warszawa (na zdj.) dwukrotnie padł remis. Wydaje się iż ucieszyło to bardziej drużynę ze stolicy oraz... pozostałe drużyny biorące udział w walce o tytuł mistrzowski. Jadący do Pino Ventor Dębica w roli faworytów bilardziści Metal Fach LP Sokółka napotkali na duży opór i przywieźli 4 punkty. Zadowoleni ze swego występu powinni być zawodnicy beniaminka Farum Atellier Cafe Warszawa, którzy „wyrwali" punkty dwukrotnym mistrzom Polski z Tomaszowa Mazowieckiego remisując w pierwszej odsłonie.
Pino Ventor Dębica - Metal Fach LP Sokółka
Remis i wygrana gości - takim wynikiem zakończył się wynik tego spotkania. W pierwszym meczu punkty dla gospodarzy zdobył Michał Kędzior pokonując w 10-bil Huberta Łopotko. Wojciech Gosk wreszcie przerwał świetną passę Konrada Piekarskiego i zwyciężył w 14/1 100:60. Pierwszy punkt na konto gosci zapisał Krystian Piekarski i wszystko zależało od wyniku meczu pomiędzy braćmi Markiem i Piotrem Kudlikiem. Srebrny medalista zakończonego przed tygodniem „Besta" musiał tym razem uznać wyższość starszego brata. Drugi mecz to już wyraźna dominacja Metal Fachu. Honorowy punkt dla Pino zdobył jedynie dobrze dysponowany tego dnia Michał Kędzior.
Tournament Champion BC Mario Mikołów - Konsalnet Warszawa
W pierwszym meczu pomiędzy Tournament Champion BC Mario Mikołów a Konsalnetem Warszawa zaczęło się dobrze dla gospodarzy, Mateusz Śniegocki wygrał gładko w 10-bil z Mieszkiem Fortuńskim. Chwilę później jest już jednak 1:1 a to za sprawą wygranej Sławka Nowaka w 9-bil nad Mariuszem Roterem. Wzrok powędrował w tym momencie w kierunku Mistrza Europy Tomasza Kapłana, który ostatecznie przegrał z Wojtkiem Szewczykiem w 14/1. Ostatni mecz w 8-bil, decydujący o remisie efektownym skokiem na czarną zakończył Dominik Zając wygrywając z Markiem Derkiem.
Drugie spotkanie to rewanż w 9-bil pomiędzy Nowakiem i Roterem, który tym razem rozstrzyga na swoją korzyść Mariusz. Chwilę później trudną kombinacją na 10 popisuję się Mateusz Śniegocki w meczu z Wojtkiem Szewczykiem i gospodarze wychodzą na prowadzenie 2:0. Do szczęścia potrzeba zwycięstwa Kapłana lub Zająca. Niestety Kapłan w nerwowej końcówce ulega Mieszkowi Fortuńskiemu w 14/1 a Derek bierze rewanż na Dominiku i wygrywa zdecydowanie w 8-bil.Z pewnością apetyty gospodarzy były większe ale drużyna z Warszawy to obrońca tytułu z zeszłego roku i wynik można uznać za sprawiedliwy. W drużynie Konsalnetu wszyscy zawodnicy wygrali i przegrali po jednym meczu , w drużynie Tournament Champion tylko Mateusz Śniegocki zanotował komplet zwycięstw, Roter i Zając po jednym zwycięstwie i porażce, Kapłan - dwie porażki w swoją koronną odmianę 14/1.
Następny mecz Tournament Champion BC Mario Mikołów gra na wyjeździe w. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie.
Farum Attelier Cafe Warszawa - Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki
Deszczowe popołudnie. Mecz rozpoczął się o 16:00, beniaminek po raz drugi zagrał przed własną, coraz bardziej liczną publicznością. Gospodarze w najsilniejszym swoim składzie. Początek spotkania to wyrównana walka na trzech stołach. Jedynie Adam Skoneczny bezproblemowo pokonuje Andrzeja Guznowskiego ,który narzekał na ból pleców co utrudniało mu grę. Niestety z dalszej zaciekłej rywalizacji odpadł Adam Kuryłek który po prostych błędach przegrał z Mariuszem Skonecznym. Zostały dwa ostanie pojedynki. Wynik na każdym stole to 7:7. Tomasz Bereza nie oddał już partii i wygrał z Michałem Czarneckim. Sebastian Szymkowski może jeszcze uratować remis dla warszawiaków. Stan 7:9, jednak odrabia dwie partie. W sos tanim rozbiciu jednak żadna kula nie znajduje drogi do łuzy. Piotr Ostrowski próbuje skończyć trudny układ , niestety w końcówce brakuje trochę szczęścia. Szymkowski wygrywa i staje się bohaterem drużyny. Dla Farum są to pierwsze punkty w lidze.
Drugi mecz to już pojedynek do „jednaj bramki". Zawodnicy gości pozostali w takim samym ustawieniu. Zmiana nastąpiła u gospodarzy Andrzeja Guznowskiego zastąpił Mateusz Grodecki , który próbował nawiązać walkę z Adamem Skonecznym. Drugi z braci Skonecznych zmiótł swojego rywala popełniając zaledwie jeden błąd w całym spotkaniu. Większego oporu nie stawił również kapitan gospodarzy. Jedynie Sebastian próbował „urwać" mały punkt, niestety zbyt późno zaczął odrabiać straty. Drugie spotkanie okazało się więc klapą. Goście zwarli swoje szeregi a gospodarze widocznie przez cały czas rozpamiętywali pierwszy ligowy zdobyty punkt.
4 mecz kolejki przełożony został na 29 maja. Virtua Games Ostrów Wielkopolski podejmie zespół Nosanu Kielce.
Pełne wyniki 4 kolejki spotkań oraz aktualna tabela na oficjalnej stronie Polskiej Ligi Bilardowej 2011
|