Nareszcie wakacje. Jeszcze tylko Białystok... ale tam wszyscy drugoligowcy się nie wybierają. Oczywiście jak w każdej kolejce, również w tej, nie obyło się bez niespodzianek. Budomex Okna traci punkty na własnych stołach z Bowlingiem. Traci też przewagę nad trzema goniącymi zespołami z Olsztyna, Elbląga i Tczewa. Klub 54 zbliża się do Skorpiona i może być ciekawie. W grupie trzeciej na fotel lidera wskoczyli juniorzy z Tomaszowa Mazowieckiego. Zarówno Frame jak i ET-Bilard do końca będą walczyć o baraże. W czwartej grupie jest już „pozamiatane". Ósemka pomimo pauzy w tej kolejce ma dwa razy więcej punktów niż drugi zespół w tabeli. W kolejnej grupie też jest interesująco. Nosan II, Bila i Taborski Porter zaciekle rywalizują o palmę pierwszeństwa. W „szóstce" Mario Unitor powiększyło przewagę i to w bezpośrednim pojedynku z drugim Falconem, do którego doszli gracze z Virtua Games. Pomimo porażki Hadesu II z Baribalem Memotravel, poznaniacy mają jeszcze sporą przewagę nad bilardzistami z Lubina. Niemal pewnym faworytem do baraży jest Zakręcona Bila. Dziewięć punktów przewagi nad Koszalinem powinno wystarczyć. Tradycyjnie zacięta walka w grupie dziewiątej. Green Club lekko odskoczył Baryle, ale do końca nie może być pewny sukcesu. A w środku tabeli Sopot z Gdynią idą „łeb w łeb".

Myślę, że po półtorarocznej współpracy druga liga nabrała odpowiednich kształtów. Wyniki spływają w miarę sprawnie a na stronie internetowej pojawiają się bardzo szybko. Nie ma też większych problemów z koniecznością zmiany terminów spotkań. No i o to chodziło.

Życzę wspaniałych wakacji.

Arkadiusz Sząszor - Koordynator II Polskiej Ligi Bilardowej.

Galeria zdjęć z VI kolejki II Polskiej Ligi Bilardowej