Hity dla Konsalnetu i Duetu Lipiński Dachy, Nosan liderem. Jutro druga kolejka. Zapraszamy na transmisję video.
Bilardowa Ekstraklasa wystartowała w nowej formule. Test wypadł znakomicie, co
potwierdzały żywiołowe reakcje widowni w kieleckiej Galerii Echo. W tym sezonie
króluje odmiana 9 bil i deble. W nich najlepiej odnaleźli się faworyci.
Mistrzowie Polski pod wodzą Tomasza
Szewczyka groźnego rywala ERG
Bieruń Folie DSB Lubin trzymali na dystans przez cały mecz. Każdą z trzech
sesji wygrali dwiema partiami, co dało wynik 14-8. Już w pierwszej turze
zadebiutował najnowszy nabytek Konsalnetu
- Wojciech Sroczyński, który w
parze z Mateuszem Śniegockim okazali
się lepsi od Mieszka Fortuńskiego i
Kamila Gmura. Po starciu Wojciech
Szewczyk/ Wojciech Trajdos - Marcel
Fortuński/Korad Juszczyszyn, warszawianie prowadzili już 10-6. Bogusław Fortuński najlepszy debel
Dolnego Śląska - wicemistrzów Polski w parach - Mieszka Fortuńskiego i Konrada
Juzczyszyna, zostawił jednak na koniec, jakby przeczuwając, że konieczne będzie
odrabiane strat. Para Konsalnetu - Szewczyk i Śniegocki trzymała jednak rywali
na dystans, doprowadzając do wyniku 14-8.
Najbardziej zacięty okazał się pojedynek brązowych medalistów - Metal-Fachu LP Sokółki z byłymi mistrzami
- Lipińskim Dachy Tomaszów Mazowiecki.
Pojedynek dobrze rozpoczęli bracia Konrad
i Krysrtian Piekarscy, pokonując Piotra
Ostrowskiego i Adama Skonecznego 5-4. Starty z nawiązką nadrobili jednak Mariusz Skoneczny i Michał Czarnecki,
którzy po meczu z braćmi Marek i Piotr
Kudlik zapewnili swojej drużynie prowadzenie 10-8. Krzysztof Lipiński liczył, że decydujący cios zadadzą bracia
Skoneczni. Lech Piekarski postawił
na medalistów mistrzostw świata juniorów. Rację miał ten pierwszy. Skoneczni
wytrzymali pogoń Sokółczan, wygrywając swoją sesję 4-3 i pieczętując zwycięstwo
swojej drużyny 14-8.
Liderem po pierwszej kolejce jest jednak Nosan,
który w derbach Kielc rozgromił Idoslubu.pl
14-1. Radosław Babica i Tomasz Kapłan
na otwarcie meczu nie stracili an jednej partii przeciwko Maciejowi Życińskiemu i Tomaszowi Pawlikowi. Honorowy punkt dla
Idoslubu zdobyli Jan Niewęgłowski i
Mateusz Stefańczyk, jednak Karol
Skowerski i Michał Turkowski wywiązali się ze swoich zadań, doprowadzając
do stanu 10-1. Marek Karlikowski na
ostatnie starcie posłał Babicę i Skowerskiego. Michał Kozłowski zaufał Niewęgłowskiemu i Robertowi Pasternakowi.
To jednak nie odmieniło obrazu gry. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że taka
gra Nosanu - solidna, ale bez błysku, może nie wystarczyć w starciach z
kandydatami do mistrzostwa. Zawodnicy Idoslubu.pl, choć mający niemalże
najbogatsze doświadczenie występów w Galeriach Handlowych sprawiali
wrażenie zagubionych. Nie pomógł także nowy nabytek Kielczan - Jan
Niewęgłowski, który od kilkunastu miesięcy gwarantuje solidny poziom i daje
nadzieje na niespodzianki
Kolejkę od mocnego uderzenia rozpoczął jednak Frame Łódź, który w meczu beniaminków nad wyraz łatwo uporał się z Biegiem Wulkanów Bilard Złotoryja.
Dobrze zaczęli Przemysław Śpiewak i
Huber Chmiel, którzy skutecznie wykorzystywali niedokładności Szymona Dudy i Adama Mścisza, budując
przewagę 5-2. Mirosław Kopiński miał
prawo liczyć, ze przynajmniej część strat odrobi duet z Asem Atutowym
Złotoryi - Michałem
Lichodziejewskim. Jednak ani on, ani Rafał
Wolski nie byli w stanie przeciwstawić się parze Waliszewski - Batkowski. Ten ostatni prezentował się najkorzystniej
w całym meczu - szczególnie na tel wyraźnie zdekoncentrowanego
Lichodziejewskiego. Po dwóch sesjach Frame prowadził 10-4. Kiedy do
Batkowskiego dołączył Śpiewak, para Lichodziejewski-Duda nie zdobyła już
nawet punktu.
W niedzielę pauzuje Konsalnet, a do walki przystępuje Hades Poznań. Transmisja
na żywo rozpoczyna się już o 9.00 na którą serdecznie wszystkich zapraszamy do TVSports.pl
Pełne wyniki na
stronie EKSTRAKLASY 2015
Galeria zdjęć z pierwszego dnia
|