Radosław Babica (Nosan Kielce) i Mateusz Śniegocki (Hades Poznań) to duet, który w dniach 1-6 września będzie bronił naszych narodowych barw w stolicy Filipin - Manilli. Miejsce rozgrywania zawodów będzie wyjątkowe, bilard w tym kraju cieszy się bardzo dużą popularnością i przez wielu uznawany jest jako dyscyplina narodowa. Dotychczas największym osiągnięciem Polaków było 9 miejsce zdobyte przed rokiem. W meczu o ćwierćfinał Babica i Śniegocki przegrali wtedy z drużyną Niemiec 6:8.

Przeciwnikiem naszych reprezentantów w pierwszej rundzie tegorocznego turnieju będzie skład Belgii. Serge Das i Pascal Budo zajmują obecnie niższe lokaty w Rankingu EPBF niż Babica i Śniegocki, liczymy więc na zwycięstwo w tym meczu. W kolejnym etapie niestety może być już o wiele trudniej. Jeżeli Polacy zwyciężą, prawdopodobnie spotkają się z drużyną Tajwanu. W azjatyckim składzie wystąpi dwójka Yang Ching Shun i Lai Chia Hsiung.  

Po nieobecności na Mistrzostwach Świata w 10-bil oraz Phillipine Open Efrena Reyesa i Francisco Bustamante, organizatorzy zapewniają, że w tym roku zobaczymy ich ponownie w akcji przy stole bilardowym. Pierwsze Mistrzostwa Świata wygrała właśnie ta dwójka, w tym roku Filipiny - jako gospodarz mogą wystawić dwa składy. Sympatycy poola na Filipinach zacierają już ręce, gdyż właśnie Efren i Francisco to największe bilardowe gwiazdy azjatyckiego jak i światowego formatu. 
Tytuł mistrzowski spróbują obronić Rodney Morris i Shane van Boening, którzy przed rokiem wygrali w finale z drużyną Wielkiej Brytanii 11:7.
Pula nagród w Mistrzostwach wyniesie 250 tys. $ USA z czego zwycięska para zgarnie 60 tys.

Więcej informacji na temat World Cup of Pool można znaleźć na stronach organizatora - Matchroom Sport.